sobota, 21 września 2013

Skinny Girl Diet

            Przeziębiłam się, boli mnie gardło i mam katar, ale szczęście w nieszczęściu jest takie, że straciłam trochę apetytu. Mama na dodatek przestała się czepiać, być może zdarzyło się coś, co odwróciło jej uwagę, a ja o tym nie wiem...
            Mamy sukces, ważę 58 kg, czyli cel pierwszy osiągnięty. Teraz brnę do drugiego, oby się udało. Do tego postanowiłam przejść na jakąś inną dietę, bo to moje 600 kcal dziennie jest bardzo monotonne. Zdecydowałam się na sgd.

Bilans z piątku:
1. Płatki - 90 kcal
2. Kanapka z twarożkiem - 160 kcal
3. Brzoskwinia - 44 kcal
4. Gorący kubek - 100 kcal
5. Ciastko belvita - 57 kcal
6. Kawa - 30 kcal
7. Garść płatków musli - 40 kcal
Razem: 471 kcal
Ruch: 35 min. ćwiczeń (wreszcie ruszyłam dupę!)

Bilans z soboty (pierwszy dzień sgd) :
1. Warzywa na patelni - 145 kcal
2. Kawa - 20 kcal
3. Gorący kubek - 60 kcal
4. Dwie kromki chrupkiego pieczywa - 40 kcal
5. Jogurt - 105 kcal
Razem: 370 kcal/400 kcal
Ruch: Zero, kuruję się pod kołderką.

Trzymajcie się chudo! ;*

3 komentarze:

  1. Mi się strasznie chce jeść gdy jestem chora, a do tego jeszcze mama przychodzi co chwilę z rosołkiem albo kanapkami, bo przecież potrzebuję energii :/
    Powodzenia w sgd i zdrowiej szybko! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluje osiągniętego celu ;) Sporo już schudłaś -7 kg to wiekli sukces !!
    ZDROWIEJ ;*

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy