Dzisiaj pierwszy raz od trzech dni mogę zasnąć z poczuciem, że nie zawaliłam... wczoraj na noc też się obżarłam, potem wpiłam Senes, to przeczyszczacz, więc liczyłam na jakiś poranny maraton, ale tylko trochę pobulgotało mi w brzuchu, nic poza normalnością. Nie będę już więcej tego brała, nie chodzi o to, że nie podziałał, ale naczytałam, że to straszny syf, który szkodzi zdrowiu. To w końcu nic odkrywczego, nie bierze się leków bez wyraźnej potrzeby...
Oprócz poniższego bilansu wypiłam jedno piwo na ognisku. W czwartek znowu idę na basen, tym razem z klasą w ramach wuefu. W środę być może będę u babci, to się zważę, ona ma dokładniejszą wagę. Pisałam już wcześniej, że moja dodaje cztery kilogramy (wiem, bo sprawdzałam to z wagą w szkole i u babci, na których zawsze jestem lżejsza) i to takie frustrujące myśleć, czy rzeczywiście się jest lżejszym niż podaje waga, czy nie?
Bilans:
1. Jogurt naturalny z łyżeczką otrębów owsianych: 125 kcal
2. Kawałek lasagne: 216 kcal
3. Dziesięć ogórków korniszonów + dwa wafle ryżowe: 92 kcal
4. Kawa: 20 kcal
Razem: 453 kcal
Ruch: 45 min. ćwiczeń
Trzymajcie się!
Ja nie biorę żadnych tabletek, też się boje.
OdpowiedzUsuńPowodzenia :)
Dobrze, że nie będziesz już brała senesu :) Dzięki, za komentarz u mnie i cieszę się, że podchodzisz do tego w ten sposób. Napewno Ci się uda :)
OdpowiedzUsuńMoja waga też zawyża o 2 coś kg! Wiem od mamy, która ważyła się w pracy, a potem w domu. Trzeba na nią wejść dwa razy, za drugim razem pokazuje prawdziwą wagę.
Trzymaj się! :)
potwor ogorkowy ;D hihi
OdpowiedzUsuńJeżeli sama tak o sobie myślisz inni również będą cię tak odbierać. Wiem z własnego przykładu. Jeśli będziesz sobie dosłownie wmawiać,że jesteś pewna siebie , chodzić z podniesioną głową i nie patrzeć na innych, będą cię odbierać jako osobę odważną. Ja wcale taka nie jestem, ale przed innymi udaję,bo nie chcę wyjść na słabą..
OdpowiedzUsuńBardzo ładny bilans:)
Jeśli nie chcesz, żeby inni myśleli o tobie jak o INNEJ to musisz coś zrobić. Mi 3 tygodnie zajęło, aż się ogarnęłam w nowej szkole i zaczęłam normalnie gadać z ludźmi. Uwierz mi, ze to wtedy dużo zmienia :)
OdpowiedzUsuńSenes jest nie zdrowy, a jedzenie tych naszych 400 kcal, jest? ;) nic teraz nie jest zdrowe. Kawa też :P Więc za bardzo nie ma co na to patrzeć.